Jak aktywność fizyczna i sen wspierają płodność?

Niektórym na dźwięk słów „aktywność fizyczna” włos jeży się na głowie, a przed oczami powstaje wizja męczarni, potu i łez. Nie musi tak być.
To, jaki rodzaj aktywności fizycznej wybierzemy, ma uwarunkowania w naszym temperamencie, napięciu mięśniowym, osobistych preferencjach – niektórzy lubią się mocno spocić przy intensywnych treningach, inni wolą nacieszyć widok powolnie przewijającym się obrazem lasu podczas spaceru, czy jazdy na rowerze.
Podczas jakiegokolwiek ruchu – tego bardziej i mniej intensywnego – wydzielają się tzw. hormony szczęścia, a dzięki nim:

• • spada poziom stresu,
  • czujemy się szczęśliwsi, spełnieni,
  • poprawiamy wydolność organizmu,
  • dotleniamy się,
  • zmniejszamy poziom tkanki tłuszczowej, która w nadmiarze zawsze będzie wpływać toksycznie na organizm,
  • podnosimy odporność,
  • poprawiamy perystaltykę jelit i przeciwdziałamy zaparciom,
  • zwiększamy świadomość ciała i lepiej odpowiadamy na jego potrzeby,
  • znajdujemy balans pomiędzy ciałem a umysłem,
  • … a tym samym:
  • poprawia się jakość cyklu miesiączkowego,
  • wydłuża się druga faza cyklu, warunkując mniejsze ryzyko,
  • zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) oraz utraty,
  • ewentualnej ciąży na wczesnym etapie,
  • poprawia się ukrwienie narządów rodnych, w tym ruchów perystaltycznych jajowodów,
  • zmniejsza się bolesność miesiączek.

Najbardziej optymalne ćwiczenia to takie, które pobudzają mięśnie głębokie, strukturalne (np. pilates) – stanowią umiarkowany wysiłek dla ciała, bez podskoków i nadmiernych napięć (szczególnie istotne przy mięśniach dna miednicy), budując odpowiednie napięcie mięśniowe i zwiększając świadomość ciała, dzięki czemu może wsłuchać się głębiej w jego potrzeby . Najważniejsze jednak, aby wybrana przez nas aktywność i ćwiczenia jednocześnie były źródłem radości – zmuszając się do czegoś, co nam jej nie przynosi, szybko stracimy zapał.

Warto znaleźć taką formę ruchu, która połączy odpoczynek głowy i ciała. Rower, fitness, taniec, spacer, pilates, basen, bieganie, nordic-walking… Samemu lub z rodziną, przyjaciółmi. To naprawdę można łączyć.

Dobrze pamiętać jednak, że gdy zależy nam na specjalistycznych ćwiczeniach, np. w konkretnych schorzeniach lub po przebytych kontuzjach, warto być w kontakcie ze swoim fizjoterapeutą, który pomoże dobrać odpowiedni zestaw ćwiczeń.

Ruch, to jedna z podstawowych potrzeb naszego ciała. Niegdyś bardziej naturalna, dziś z wielu względów trzeba o niej przypominać…